Home Analizy Taktyczne 5-5-0 w obronie kluczem do zwycięstwa z Pogonią? Analiza z meczu: Pogoń 2-1 Widzew [PL Ekstraklasa] (30.07.2023)

5-5-0 w obronie kluczem do zwycięstwa z Pogonią? Analiza z meczu: Pogoń 2-1 Widzew [PL Ekstraklasa] (30.07.2023)

by john442

POGOŃ SZCZECIN 2-1 Widzew Łódź


TEMAT: 5-5-0 W OBRONIE KLUCZEM DO ZWYCIĘSTWA Z POGONIĄ?


WYNIK PO 1 POŁOWIE: 0-1

WYNIK PO 2 POŁOWIE: 2-1

KOLEJKA LIGOWA: 2

DATA: 30.07.2023

GODZINA: 20:00

WARUNKI ATMOSFERYCZNE: CIEPŁO, POCHMURNIE


WSTĘP

W dniu wczorajszym byliśmy świadkami bardzo ciekawego pojedynku pomiędzy Pogonią Szczecin a przyjezdnym Widzewem Łódź. O zespole Pogoni napisałem już sporo analiz. Ostatnio przeglądając swoje notkatki zastanawiałem się, który zespół jako pierwszy znajdzie pomysł na zatrzymanie Pogoni, której gra opiera się głównie na dostarczaniu piłki do bocznych sektorów boiska. Wczoraj przez 45 minut blisko tego zadania był zespół Widzewa Łódź, który nie tylko znalazł sposób na zneutralizowanie atutów gospodarzy, ale również zdobył bramkę po bardzo ładnym otwarciu gry od swojej bramki. Zapraszam do przeczytania analizy z tego meczu.


USTAWIENIE ZESPOŁÓW

Pogoń do tego meczu przystąpiła w klasycznym ustawieniu 1-4-2-3-1. W zasadzie od momentu obserwacji tego zepsołu, ustawienie zawodników oraz poszczególne zadania dla nich nie ulegają zmianie. Tak było i tym razem w meczu z Widzewem.

Podopieczni Janusza Niedźwiedzia wystąpili w tym meczu w ustawieniu 1-4-1-4-1.


JAK CHCIAŁA GRAĆ POGOŃ?

Jak już wspomniałem, w porównaniu do poprzednich spotkań Pogoń niczym nowym mnie nie zaskoczyła. Zadania dla graczy oraz plan na mecz był bardzo podobny do innego typu spotkań. Dla potwierdzenia tej tezy kilka ilustracji, którymi się posłużę.

Klasyczne budowanie gry na połowie przeciwnika. Zahovic szukający dla siebie wolnych przestrzeni, grający jako typowy elektron. Tutaj szuka gry między 1 a 2 linią przeciwnika. Potrafił się również cofać do rozegrania czy wychodzić do bocznych stref. Przestrzeń tworzą boczni skrzydłowi. W tym meczu Grosicki i Bichakchyan, którzy jak widać nie grają w jednej linii z bocznymi obrońcami. Przed linią obrony współpracujący niziutko – nowy zawodnik Joao Gamboa.

 

 

Zawodnicy Gustaffsona chcieli stosować wysoki pressing na przeciwnikach. W pressingu klasycznie brało udział 5 graczy. Przed obrońcami wówczas zostawał Łęgowski. Zawodnicy Pogoni biegali w wysokim pressingu bardzo intensywnie przez pierwsze 10-12 minut meczu. Starali się odebrać piłkę przeciwnikom, gdy ci rozgrywali od bramkarza. Często pressing ten był nieskuteczny i gracze z Łodzi byli w stanie przejść z atakiem pod bramkę Pogoni.

Mimo, że w pressingu wysokim gracze Pogoni nie byli skuteczni i szybko stracili bramkę, to jednak przez większość pierwszej połowy dyktowali warunki meczu. Stało się tak, ponieważ gracze z Widzewa w wielu elementach gry byli po prostu niedokładni. Gdy konstruowali akcje, oddawali piłkę przeciwnikom – szczególnie na własnej połowie – i to wtedy Pogoń mogła szybko kontrować. Kilkoma ładnymi interwencjami popisał się bramkarz – Ravas, raz z bramki piłkę wybijał Stępiński, lecz zdecydowana większość akcji kończyła się wybiciem piłki przez widzewiaków na rzut rożny. Pogoń miała w pierwszej połowie bardzo dużo rzutów rożnych. Gracze ze Szczecina większość z nich starali się rozegrać poprzez dośrodkowanie piłki na krótki słupek co było mało skuteczne.

WIDZEWSKA TWIERDZA

 

W obronie średniej gracze Janusza Niedźwiedzia stosowali ustawienie 4-5-1. Praktycznie wszyscy zawodnicy ustawiali się za linią piłki. W tym elemencie gry napastnik zostawał najbardziej wysuniętym graczem, starającym się blokować przegranie gry na drugą stronę boiska.

Gdy tylko piłka była dostarczana do bocznej strefy (Grosicki, Bichakchyan) wówczas automatycznie 2 graczy doskakiwało do skrzydłowego. Zawodnicy z Łodzi nie stosowali pressingu na bocznych obrońcach, lecz na skrzydłowych.

W niskiej strefie gracze z Łodzi jeszcze bardziej zagęszczali boczne strefy. Jak widać zawodnicy ustawiali się w 3 liniach. Różnie można to interpretować. Albo jako ustawienie 5-4-1 albo 4-5-1. Nie ważne. Ważne jest to, że w bocznej strefie, gdzie znajduje się piłka mamy aż 5 zawodników, którzy są w przewadze (praktycznie każdy gracz Pogoni ma sytuację 2×1).

Bardzo podobne ustawienie graczy Widzewa, tylko tym razem wszyscy gracze łącznie z napastnikiem pod linią piłki. Kolejny raz widzimy zablokowaną boczną strefę boiska. Widzew tutaj wygląda jak by bronił w ustawieniu 5-5-0.

Tutaj widzimy obronę na własnej połowie. Gracze z Łodzi ustawieni w 3 liniach: 4-4-2, z tym że wszyscy gracze w ustawieniu pod linią piłki. Dzięki temu, w łatwy sposób mogli przechodzić do niskiej strefy i blokować boczne korytarze.

WNIOSKI

Gracze Gustaffsona otrzymali kolejne bardzo solidne ostrzeżenie od swoich przeciwników. Jak pisałem po pierwszym meczu z Wartą Poznań, która również wyglądała bardzo ładnie, tak i tym razem przeciwnicy nie spoczywali na laurach i próbowali obrać odpowiednią taktykę aby zneutralizować atuty Pogoni. Jak widać, przyniosło to korzyść jedynie na 45 minut gry. Kolejny raz widać, że zawodnicy Pogoni Szczecin nie zmieniają niczego w swojej grze. Grają cały czas to samo, co dla wielu przeciwników jest bardzo czytelne. W całym meczu zespół gospodarzy uratowało: niedokładne podania gości przy wyprowadzeniu gry, brak częstych kontrataków – w fazach przejściowych piłkę najczęściej oddawano gościom, niedokładne krycie przy rzutach wolnych oraz niedokładność pod bramką przeciwnika (w drugiej połowie).

You may also like

Miejsce na twój banner

Miejsce na twój banner

Miejsce na twój banner

Miejsce na twój banner

Strona Główna

Sponsorzy Główni

Sponsorzy Techniczni

Copyright & C. @2023 Wszystkie Prawa Zastrzeżone – Szablon powstał dzięki współpracy z PenciDesign